Ulubiona scena
Jak jest Wasza ulubiona scena w filmie?
Moment, gdy wilkołaki przychodzą aby razem z rodziną Edwarda przygotować się do walki.
'To bardzo zabawne – moje serce nie bije od niemal dziewięćdziesięciu lat, ale kiedy wyjechałem, nagle przypomniałem sobie o jego istnieniu, a raczej uświadomiłem sobie, że go nie ma. Poczułem się tak jakby je wyrwano. Jakbym zostawił je tu, przy Tobie.'